Po badaniach okazało się że narośl to był nowotwór - na szczęście łagodny.
Został wycięty,a ucho już zarasta w włosy,wszystko się ładnie goi jeszcze trzeba tylko szwy ściągnąć :)
Nie mam nowych zdjęć,ale postaram się zrobić już niedługo bo u nas coraz więcej słońca.
Za to mam zdjęcia z zabaw Zuzi i Rudka :D
Latające kotećki zawsze spoko :P
"Huehuehue,utnę Rudkowi ogon *.* "
Teraz dominuje Rudek ;)
Oj Zuzia się wkurzyła :P
Rudek chcący połknąć głowę Zuzi
I Zuzia chcąca połknąć głowę Rudka xd
Zabawa w berka :P
Ale i tak wszystkie zabawy (nawet i te najgroźniejsze) kończą się tak ;) :
Dobrze, że narośli już nie ma ...
OdpowiedzUsuńTe koty są cudowne *.*
No i widać, pogoda sprzyja ;) !
Całe szczęście,że nowotwór był łagodny i już go nie ma.Widać,że kotki bardzo się lubią bawić ^^ No i wiosna idzie pełną parą,tak jak u nas..mam już dość zimy .xd
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy.!
Jej, dobrze że wycięliście tą narośl..
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zawsze boskie :3
Pozdrawiamy!
Całe szczęście, że łagodny nowotwór, że już jest dobrze, a ucho się goi.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia, mi nigdy nie udaję się tak złapać kotów, bo gdy mnie widza przerywają zabawę i chcą być głaskane :(
Pozdrawiam
nowotwór?...
OdpowiedzUsuń;(
dobrze że już wycięty...
super wiadomości! Niestety takie zmiany to często początek nowotworu, najważniejsze że podjęliście decyzję i szybko pozbyliście się paskudztwa. Musicie mieć na uwadze, że to może wracać w innych miejscach i wtedy też szybko trzeba się tego pozbyć :) Wracajcie do zdrowia bo wiosna idzie !
OdpowiedzUsuńOjoj kiepsko :( dobrze że szybko zareagowaliście i usuneliście To ochydztwo :(
OdpowiedzUsuńśliczne są te kociaki <3
Wracajcie do zdrówka
pozdrawiam was
zapraszam do mnie :)
jamniczka.blogspot.com/
Nowotwór? :o dobrze, że to zauważyliście i już go nie ma :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz te kocięta, strasznie bym chciała kota, ale nikt u mnie nie lubi kotów, a ja nie mam nic do gadania :(
Julita:*
Dobrze, że szybko usunęliście guza i już wszystko jest dobrze. Zdrowia dla Bacy :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że wszystko jest już w porządku.! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kociaki.! ;)
Pozdrawiamy.! ;*
A więc jest coraz lepiej =)
OdpowiedzUsuńCo do zdjęć. yo są cudowne!!!
A kociaki niesamowite, przypomina mi się jak moja Kasia była taką rozrabiaką =)
Pozdrawiam Natalka i Beny
Nowotwór niby łagodny, ale przysporzyć zmartwień może,wiem bo sama przez "łagodny" przechodziłam :) Kociaki bawią się świetnie, a zdjęcie są bardzo profesjonalne.
OdpowiedzUsuń