Berneński pies pasterski - Baca

sobota, 20 października 2012

Sara,Sunia i Baca - trzy różne światy

Tak jak w tytule - moje psy to totalne przeciwieństwa.Wpływa oczywiście na to różnica wieku i pochodzenia.Czasami sama się sobie dziwię jak ja sobie z nimi radzę.Dobra jestem,nie ma co xD
Najłatwiej było z wychowaniem Suni,mimo to że przyjechała do nas jako pies dorosły,wraz z milionem paskudnych nawyków.Jednak co tu dużo gadać - suka nauczyła się porządnego zachowania w 60% od Sary.Jako iż ta jest dobrze wychowana to dawała dobry przykład.Już na drugim spacerze Suniek mogła iść bez smyczy bo przybiegała na zawołanie za Sarą.Kiedyś Sunia nie ruszała tyłka gdy ktoś przechodził koło domu,teraz wraz z Sarą razem biegają koło płotu,a nawet czasami sama Sunia sprawdza kto idzie bo Sarze się nie chce :D
Mimo tego że Sara zaakceptowała nowego psa to zawsze ona musiała być numerem jeden,a Sunia musiała się podporządkować.I do teraz tak jest,chociaż czasami Suniek "fika" gdy Sara ją koryguje.
Gorzej było z Bacą - szczeniak nie brał przykładu z żadnego psa,bo jakże by ten wszech i naj misiek mógł kogokolwiek naśladować? Suki były dla niego obiektem do drażnienia,zaczepiania,a w razie reakcji,szybkiej ucieczki xD Ale żeby brać z nich przykład? Nigdy.
Teraz się to trochę zmieniło bo Baca zrobił się trochę delikatniejszy w stosunku do mniejszych.Czasami biegnie razem z sukami kogoś obszczekać...ostatnio coś wąchał,a jak usłyszał że Sara szczeka to jakby piorun do niego walnął,biegł za nią,chociaż nawet nie wiedział na co szczeka :DD


Dzisiaj pozytywne zaskoczenie - ktoś mi psa podmienił O.o
Kiedyś to Sara na spacerach się bardzo oddalała i miałam duże problemy żeby nauczyć ją przychodzić na zawołanie.Teraz pies idzie przy nodze.Normalnie zszokowało mnie jej zachowanie na spacerze.Mądrzeje mi piesek <3 p="p">