Berneński pies pasterski - Baca

sobota, 30 listopada 2013

Niespodzianka dla Psich Maniaków - psimaniak.pl :)

Który wielbiciel psów nie posiada chociaż jednej koszulki z psem,kubka,poduszki czy innej rzeczy?
Jeżeli należysz do grona tych,którzy jeszcze ani jednej z tych rzeczy nie posiadają,polecam odwiedzić stronę internetową sklepu Psimaniak :) Każdy wielbiciel danej rasy na pewno coś dla siebie znajdzie ponieważ do wyboru jest aż 70 ras psów! 

Ale to nie koniec! 

Dla wielbicieli takich ras jak:

Berneński Pies Pasterski
Owczarek Niemiecki
Border Collie

przygotowaliśmy małą niespodziankę.
Przy zakupie każdej koszulki związanej z tą rasą dostaniecie -10% rabatu + naklejkę z tą rasą gratis.
Promocja trwa do końca roku,warto z niej korzystać :) A może akurat któraś z bliskich osób chciałaby dostać koszulkę,kubek czy poduszkę z podobizną swojego psa? Idealny prezent na święta!

Jak zamawiać promocyjne rzeczy:

  1. Zakładamy konto na stronie internetowej sklepu psimaniak (http://psimaniak.pl/)
  2. Wybieramy te rzeczy,które chcemy zamówić (dotyczące wyżej wymienionych ras)
  3. Po wybraniu klikamy "dodaj do koszyka" po czym w koszyku wpisujemy kod rabatowy (który podam przez e-mail wszystkim zainteresowanym - Karolina.Karolina.Jakubek@gmail.com)
  4. Po wykonaniu przelewu czekamy na naszą paczkę :)
Miłych zakupów!


sobota, 23 listopada 2013

Zwariowany czas

Kiedy jest ciepło i świeci słońce Baca zachowuje się normalnie (w miarę bo on do końca nie jest normalny ;p). Co to znaczy? Że nie zachowuje się jak poparzony szczeniak,który 24h na dobę chce biegać,skakać i być w centrum zainteresowania. Jednak jak tylko trochę się ochłodzi,słońce schowa się za chmury to Baca zamienia się w innego psa. Działa to mniej więcej tak jak pełnia na wilkołaka xd Można powiedzieć że ma dwie strony. Taką w której jest spokojny i wystarczy mu trochę pospacerować i pospędzać ze mną czasu (np. w lecie) i taką w której czasami nie panuje nad emocjami i trudno pozbawić go energii.


Wiadomo że jak jest ciepło to Baca nie jest taki energiczny bo ciepło na niego działa. W okresie jesienno - zimowym można się nieźle pobawić i poćwiczyć ;) Dzisiaj ledwo rano Baca wrócił z moim tatą z działki,a pół godziny później już energia go rozpierała. Zdążyłam tylko wstać,zjeść śniadanie i od razu poszłam po smycz i zabrałam Miśka na pola. Tam z nim ćwiczyłam i rzucałam jabłka (bite 2 godziny! O.o),a potem poszliśmy po suczki i spędziliśmy jakąś kolejną godzinę poza domem. Bacuś wydawał się nawet zmęczony...ale jego "regeneracja" nie trwała zbyt długo,ponieważ jak wyszłam pół godziny później pozamiatać schody to pies już zachęcał do zabawy i wygłupów. Ja osobiście strasznie nie lubię jak pies mi się plącze pod nogami kiedy ja coś robię,u nas jest tak że jest czas który spędzamy razem i czas kiedy nie,wtedy jeden drugiemu "nie przeszkadza". Jak pies ma dość ćwiczeń to kończymy,jak ja robię coś innego to pies też za mną nie może łazić. Jednak Baca czasami lubi wejść sobie do garażu kiedy ja akurat go chcę zamknąć,specjalnie stanąć na dywan który ja chcę wytrzepać lub stanąć na środku schodów żebym nie mogła wejść do domu ;] dlatego teraz ćwiczę przede wszystkim to żeby Baca umiał się zająć samym sobą,kiedy ja nie mam czasu się nim zajmować. Czasami jak Bacy się nudzi to zaczyna drażnić Sunię. Za Sarą może jedynie chodzić,bo wie że z Sarą nie ma przelewek i jak go za bardzo wkurzy to poczuje jej zęby w jego zwisającej skórze na karku :P Więc sierota się jej boi.


Teraz na spacerach Baca minimum pół godziny musi biegać bo inaczej jest niewyżyty.Zapinamy go tylko wtedy gdy jesteśmy blisko drogi. Biega tam i z powrotem jak poparzony ;p Ale dzięki temu później bardziej się skupia na poleceniach i nie jest taki niespokojny. Naprawdę nie rozumiem ludzi którzy mówią że takie psy przez swoją masę są leniwe O.o oni chyba mają jakieś inne te psy. Baca to wulkan energii,gdyby nie to że mam czas żeby zabrać go tu i tam aby się wyszalał,mógłby być nieznośny bo mu by się najzwyczajniej w świecie nudziło.

Jak to ostatnio mój tata określił:

"Bacuś chciałby być grzeczny,ale on nie wiem jak to się robi" :D

poniedziałek, 11 listopada 2013

Pies pasterski - czyli wgłębiając się w historię rasy.

Czy dzisiaj często widujemy Berneńczyki zaganiające owce? W dzisiejszych czasach mówiąc "pies pasterski" mamy zazwyczaj na myśli lekkie,zwinne psy,takie jak Border Collie czy Owczarek Australijski. Ale czy zawsze tak było? Jakie psy kiedyś pomagały ludziom w pasterstwie?

Mimo że w dzisiejszych czasach Berneńczyki są bardziej psami stróżującymi,towarzyskimi czy psami pomagającym chorym,ciągle posiadają cechy,które były u nich kształtowane po to aby broniły stada. Kiedyś psami pasterskimi były psy duże,silne (takie które potrafiły obronić stado przed dużą zwierzyną),odporne na trudne warunki klimatyczne,Berneńczyk do tych wymogów idealnie pasowały. Dzięki swojej grubej i odpornej sierści pomagały również ludziom jako psy pociągowe. W dolinie Emmental  na przełomie XIX i XX wieku BPP hodowano jako psy pilnujące zwierząt hodowlanych,a także zaganiające. Jak wcześniej wspominałam transportowały także wózki. Jak pewnie każdy się domyśla były to duże i masywne psy (zresztą niektóre nadal takie są),ale mimo to utrzymywano je w dobrej kondycji żeby mogły ganiać za zwierzętami itd. Trochę smutne bo w dzisiejszych czasach niestety coraz więcej ludzi uważa że Berneńczyki to psy leniwe,a waga tych psów dochodzi nawet do 60kg! O.O 
Ciekawostką jest to że w tych czasach hodowano Berneńczyki czarnej maści,ponieważ wierzono że takie umaszczenie psa odstrasza złe duchy,co pomaga w pilnowaniu stada.

Później zaczęto hodować psy o lżejszej budowie,ponieważ nie było już tak dużego zagrożenia od strony większych zwierząt np. kojotów,niedźwiedzi. 



Jakie cechy psa pasterskiego posiada dzisiaj Berneńczyk?

Pierwszą,dość irytującą cechą jest charakterystyczne "podgryzanie". Wiadomo że podczas zaganiania,psy podgryzają lekko owce,ale BPP (szczególnie szczeniaki) mają również tendencję do podgryzania nóg,a szczególnie stóp ludzi ;) Mnie takie podgryzanie bardziej drażni niż gdyby pies mocno chwytał,dlatego silnie oduczam tego Bacę,chociaż jak np. bawię się z nim i chcę już przestać to Baca właśnie zaczyna swoje podgryzanie żeby pokazać że on jeszcze chce się bawić. Często mi też podgryza stopy gdy ja wyjmuję je z butów. 

Co to za pies pasterski który nie ma w instynkcie zaganiania? Niekoniecznie owiec,ale innych ruszających się żyjątek. Kiedyś Baca uwielbiał zaganiać kury i inne ptactwo,tyle że robił to bardzo energicznie i biegał jak powalony za kurami,a jak je dogonił do na nich kładł się i je lizał -__- Za każdy razem jak zaczynał ganiać za kurami to nakręcała też się Sunia i kura mogła nawet przez takie zabawy stracić życie. Ogólnie teraz jego instynkt zaganiający jest "uciszony" i Baca chodząc koło kur nie zwraca na nie uwagi,no chyba że jakaś zachowuje się zbyt głośno. Ale ogólnie jest lepiej niż kiedyś,a oduczenie go biegania za kurami było ciężkie.

Mimo silnego chwytu i dużego pyska Baca potrafi bardzo łagodnie obchodzić się z innymi zwierzętami. Podczas przeciągania da się zauważyć że potrafiłby rozszarpać niejednego,a mimo to czasami jak złapie kurę do pyska,biega z nią po całej działce,nie uszkadza jej. Kiedyś nawet złapał małego kurczaka i też mu nic nie zrobił ;) dlatego uważam że potrafi bardzo delikatnie "przynosić" swoją zdobycz w pysku.


Wie ktoś może co zrobić jak zniknęli mi obserwatorzy na blogu? Tzn. Zawsze z boku wyświetlali mi się i była opcja dodania obserwatora,a teraz mi się to nie wyświetla. Wam się może wyświetla. A jak wchodzę na projekt i chcę dodać na nowo obserwatorów to jest napisane że ta opcja już została dodana -__-

Masz do mnie pytania? :) Pytaj - http://ask.fm/Lolmenek

sobota, 2 listopada 2013

Nominacja do Liebster Blog Award - moje odpowiedzi :)

Zostałam nominowana przez blogerkę Ewelinę.C ( http://spojrzeniepsa.blogspot.com)  :)



1. Co sprawia że pies jest Ci tak bliski?


Sympatia do niego,pewny rodzaj przyjaźni,współpracy,przywiązania. To że czasem potrafimy się zrozumieć bez słów,że możemy razem trenować lub bawić się przez kilka godzin i nie mamy siebie dość :D

2. Od czego zaczynasz dzień z psem?

Od pieszczot,zabawy (tzw. przywitania się). 

3. O jakiej rasie psa marzysz i dlaczego?

Hmm...w pewnym sensie moje marzenia dotyczące rasy psa już się spełniły,mam Berneńczyka :) Chociaż jest jeszcze wiele ras o których marzę. Przykładowo Szpic Fiński...dlaczego? Jest to niesamowita,rzadko spotykana (niestety trudno dostępna ;< ) rasa,odporna na trudne warunki klimatyczne. Cenię je za swoją niezależność,spryt. Ogólnie bardzo lubię psy z lekko "dzikim" instynktem i cechami swoich przodków. Zapewne dlatego muszę oduczać moją suczkę wychodzenia po drabince dla kur i wynoszenia jaj z kurnika xd Oczywiście na tym się nie kończy moja "lista". Chciałabym także być w przyszłości posiadaczką jakiegoś krótkowłosego psa o lekkiej budowie aby ćwiczyć z nim "psią gimnastykę" że tak powiem :D Moja lista jest bardzo różnorodna ponieważ lubię psy przyjacielskie,łagodne dla wszystkich,"miśkowate",ale z drugiej strony cenię także psy z silnym charakterem,psy stworzone typowo do pracy z człowiekiem. Do ras psów którymi na pewno nigdy nie pogardzę zaliczają się Bernardyny,Dobermany,różnorodne psy myśliwskie / gończe,Owczarki Niemieckie / Australijskie i wiele wiele innych. No i rzecz jasna Berneńczyki :) 

4. Jesteś zwolennikiem teorii pozytywnego szkolenia?

Tak,sama staram się tak szkolić swoje psy.


5.Jaki jest Twój wzór jeżeli chodzi o behawiorystę/szkoleniowca?

Nie posiadam ^^

6. Twoja ulubiona książka?

"Opiekun", "W pustyni i w puszczy" itd.

7. Najmilsze wspomnienie do którego często wracasz?

Mam bardzo wiele takich wspomnień :) Lubię chwilę które mają swój klimat,swoją cenę.Zazwyczaj są to wspomnienia z wakacji,dzieciństwa itd.

8. Wolisz miasto czy wieś?

Bardzo lubię miejsca bliskie natury...trudno mi powiedzieć,zależy też o jakie miasto dokładnie by chodziło ;) Ale raczej wolę miasta,niekoniecznie wielkie / zaludnione,ale jednak miasta.

9. Jaki jest Twój przepis na idealny spacer z psem?

Nie za wysoka / za niska temperatura - najlepiej ciepły dzień bez deszczu i słońca. Najpierw szaleństwo bez smyczy na polach / łąkach,przy okazji sztuczki,chodzenie przy nodze,a potem na smycz i bardziej zdyscyplinowany spacer niedaleko drogi,dlatego dla bezpieczeństwa pies jednak musi być zapięty. 

10. Jaką sztuczkę chciałabyś nauczyć psa najbardziej?

Idealnego zaganiania kur do kurnika. Ogólnie raczej chciałabym dojść do takiego momentu kiedy smycz ani nic w tym stylu nie byłabym nam potrzebna bo pies by ze mną współpracował w 100% w każdej sytuacji :)

11. Co sądzisz o psiej modzie?(ubranka, farby, biżuteria,perfumy?

Jeżeli pies ma krótką sierść,jest trzymany w domu i marznie na dworze to nie widzę nic złego w ubieraniu go (oczywiście mówię o normalnym ubieraniu,a nie ubieraniu różowych sukienek). Ja sama z takimi rzeczami nie mam styczności bo nie gustuję w takich rasach,wolę psy odporne na zimno. Co do biżuterii itd. - uważam że takie coś to głupota.