Berneński pies pasterski - Baca

czwartek, 17 października 2013

W jesiennym rytmie


...czyli w bardzo powolnym rytmie.

Z jednej strony nie lubię jesieni,z drugiej strony uwielbiam. Jest to urodziwa pora roku. Czasami świat wygląda smutnie,czasami wręcz przeciwnie - żywo i kolorowo. Jedno jest pewne - psy uwielbiają jesień. Idealna dla nich temperatura - lekki chłód,ale nie mróz za to o upałach nie ma mowy. Dlatego spacerujemy bardzo intensywnie. Na spacerach raczej spokojnie,na razie nad niczym nie pracujemy,niczego nie utrwalamy,niczego wielkiego nie robimy. Wtapiamy się w monotonny, jesienny rytm.

Na tym zdjęciu kolory akurat mało jesienne :)

Jedynie co szlifuję to chodzenie przy nodze Bacusia na spacerach bez smyczy. Ogólnie idzie nam całkiem dobrze,ale Baca jest trochę "w gorącej wodzie kąpany" i czasami wbiega mi pod nogi lub biega dookoła chcąc dostać nagrodę. To jest chyba nasz największy problem - niecierpliwość. Jednak pracuję nad tym.
Tak więc aktualnie nasze życie nie jest jakoś nadzwyczajnie ciekawe - po prostu staram się połączyć opiekę nad psami z codzienną nauką i muszę przyznać że nie idzie mi źle :) Mogę nawet powiedzieć że całkiem dobrze. W weekendy natomiast wiadomo więcej czasu,ćwiczymy aportowanie i sztuczki no i spacerujemy.



Zapraszam bardzo serdecznie na mojego drugiego bloga! :)

www.mojeinternetowezacisze.blogspot.com