Berneński pies pasterski - Baca

piątek, 30 maja 2014

Maj już prawie za nami

Co przyniósł nam Maj? Hmm...bardzo lubię ten miesiąc. Daje wiele możliwości.
Zazwyczaj jest ciepły,piękny,słoneczny,ale nie za upalny,wtedy spędzam dużo czasu na dworze co się równa ze spędzaniem czasu z Mordkami :) Ogólnie to muszę je wszystkie wykąpać xd ponieważ zawsze to robię na wiosnę...ale jakoś nie mogę się za to zabrać. Czasem po prostu mam lenia. Nie mówiąc już o szkole. Nie wiem czy to przez zbliżające się wakacje? W każdym razie już chyba nimi żyję,a nie powinno tak być,bo trochę zawalam. Bloga też zawalam,ostatnio post przeszło miesiąc temu,a były nim życzenia świąteczne? I jedno marne zdjęcie? Ech,muszę się w końcu wziąć w garść! :D Mam nadzieję że wytrwali czytelnicy jeszcze całkiem nie opuścili tego jakże zapomnianego przez właścicielkę miejsca. U nas wszystko w porządku :) Ostatnio wybraliśmy się z Sarą i Sunią na długi spacer bo aż do innej dzielnicy miasta,potem chciałam jeszcze iść przez drugą dzielnicę i w ten sposób dojść do domu,aczkolwiek wybrałam powrót tą drogą,którą przyszliśmy. Sarze zrobiło się coś na pyszczku,a dokładnie w pysku...boję się że to jakiś nowotwór,taki jak na przykład Bacuś miał kiedyś na uchu. Oczywiście zanim wyciągnę moją mamę do weterynarza zajmie mi to baaardzo dużo czasu i nerwów,bo przecież to na pewno nic poważnego -__- wkurzające podejście do życia,a raczej moich psów,ale cóż zrobisz jak nic nie zrobisz?
Czekam całym swym sercem na lato. Tego lata chciałabym nauczyć Bacusia pływać. To znaczy on umie pływać,ale boi się wody. Ech jak był mały to było za zimno na kąpiele (miot z jesieni),a teraz jak zachęcisz 50kg psa do wejścia do wody? Kiedy on bardzo,bardzo nie chce? No właśnie też nie wiem.


Ogólnie to posiadam nowy obiektywik,który jest moją perełką wśród wszystkich innych <3 nbsp="" p="">
Dlatego zapowiadam że niebawem będzie się pojawiać coraz więcej zdjęć :)
Znacie jakiś dobry sposób na kleszcze? Te małe stwory męczą całą moją trójkę...preparaty niby dobre,ale starczają na krótko :( obroże odpadają...a kleszcze grasują! -_-
Jeszcze zdjęcie z nowego obiektywu:


Jeżeli chcecie więcej to zapraszam na funpage:

https://www.facebook.com/pages/Amatorska-fotografia-Karolina-Jakubek/444404302286899?fref=ts

Pytać - http://ask.fm/Lolmenek

7 komentarzy:

  1. Też lubię maj! :) Ładne zdjęcia, gratuluję obiektywu! Na kleszcze poleciłabym obrożę Foresto, ale skoro odpadają obroże, to nie mam pojęcia... ;)
    Pozdrawiamy, Kasia, Beethoven i Nuka!
    requestdog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Super że masz taki fajny obiektyw :).
    A kleszcze,cóż..u nas też pomimo preparatu jeden się znalazł ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Maj jest super miesiącem na spędzanie czasu z psem, tak jak piszesz zwykle nie jest ani zbyt gorąco ani zbyt zimno, po prostu idealnie:) Oby w czerwcu tez tak było, bo mam 2 tygodniowy urlop;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Maj to najpiękniejszy miesiąc w roku, mam ogromny sentyment do niego:-)
    Co do kleszczy osobiście jestem zwolennikiem obroży kiltix albo foresto! Widać efekty:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wczoraj był 31 maja, a ja byłam na pierwszym spacerze z psem XD Ah, ta cieczka.
    Ja też nie mam pojęcia, wypróbowuję wszystkiego po kolei. Każda obroża, krople, wszystko.
    Lepiej nie zwlekajcie z tym czymś w pyszczku, piszę z doświadczenia i Ty też powinnaś to wyciągnąć z doświadczenia :)

    Pozdrawiam,
    thestryofmydog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Maj, piękny maj... już minął :D
    Teraz tylko czekać na wakacje !
    Mój pies boi się kąpieli, a co dopiero iść pływać ;P

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też lubię maj ale wolę czerwiec bo bliżej do wakacji :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cieszę się że komentujesz post,ale wyrażaj się w sposób przyzwoity.Każdy komentarz jest dla mnie ważny i każdy szanuję.